Leczniczy wpływ kota – felinoterapia

Felinoterapia, podobnie jak dogoterapia oraz onoterapia, to jedna z ogólnie stosowanych w naszym państwie metod leczenia, w którym biorą udział zwierzaki. Opiera się ona na relacji pacjenta z kotem. Z powodu tego, że pupil ten cechuje się łagodnym stylem życia, a jednocześnie jest niezbyt uciążliwy, doskonale odnajduje się w kuracji, korzystnie działając na całkowity stan organizmu i funkcje percepcyjne. Uczestniczyć w niej może praktycznie każdy. Wyjątkiem są persony mające alergię na sierść tych zwierząt.

Felinoterapia może odbywać się na rozmaite sposoby. Za każdym razem jednakże forma aktywności jest wybierana indywidualnie tak, by skorzystali na niej tak samo pacjenci, jak i samo zwierzątko. Sesje terapeutyczne z kotami polegają na ogół na ich głaskaniu, tuleniu, czy aktywnej rozrywce. Niekiedy podopieczni mogą uczestniczyć w zabiegach pielęgnacyjnych, oraz ich karmieniu, co sprzyja adaptacji w nieznanym dotychczas otoczeniu oraz pomaga w tworzeniu się przeświadczenia o osobistej wartości.

Co kilkulatek zyskuje, przebywając z czworonogiem?

Analizy akademickie wiele razy dowiodły, że już sama obecność kota może dawać kilku- oraz kilkunastolatkom morze korzyści, nie tylko w sferze polepszenia generalnego samopoczucia, lecz też w kwestii konkretniej dookreślonych płaszczyzn. Kontakt ze zwierzęciem sprzyja pokonywaniu barier kontaktowych, wspiera rozwój wyrażania uczuć w dialogu z ludźmi, oraz obniża ilość stresu. Przez to, że rzutuje na podniesienie zachowań socjalnych, felinoterapia wskazana jest przede wszystkim dzieciom z upośledzeniem w zakresie ruchu i możliwości intelektualnych, w tym z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz zespołem Downa.

Felinoterapia pozwala zyskać zdumiewające rezultaty w kwestii pacjentów starszych, również ze schorzeniami przewlekłymi. U biorących w niej udział pacjentów wykazano spadek ciśnienia krwi, redukcję stanów depresyjnych, oraz polepszenie się percepcji. Z tego względu taki rodzaj terapii coraz częściej można spotkać nie tylko w hospicjach, ale także w szpitalach oraz w placówkach rewalidacyjnych.